Data: 2023.09.1 | Kategoria: Blog | Tagi: naprawa kamery , DJI , Osmo , Action , po zalaniu
Kamera DJI Osmo Action teoretycznie powinna być wodoszczelna. W opisie funkcji można przeczytać:
„Dzięki wodoszczelnej uszczelce i hydrofobowej powłoce na tylnym ekranie dotykowym, Osmo Action jest wodoodporny na głębokościach do 11 metrów, co czyni go idealnym podwodnym towarzyszem. „
W praktyce kamera przegrała z wodą podczas zabawy na skuterze. Z niewyjaśnionych przyczyn otworzyła się zaślepka baterii i ciecz dostała się do środka. Pomimo długiego suszenia Osmo przestała działać.
Nasz serwis specjalizuje się w naprawie laptopów, tabletów i komputerów. Jednak od czasu do czasu trafiają do nas rożne ciekawe urządzenia elektroniczne. Naprawa kamery była więc bardziej kwestią ambicji i rozrywki, niż typowego zlecenia związanego z komputerami.
Aby można było cokolwiek sprawdzić, oczywiście trzeba otworzyć obudowę i wyjąć płytkę z elektroniką. Celowo użyłem zdrobnienia, ponieważ płyta główna ma wymiary około 4x4 cm. Na tak małej powierzchni udało się upakować sekcje zasilania, kartę sieciową WI-FI, złącza ładowania i karty pamięci oraz oczywiście procesor sygnałowy do przetwarzania obrazu.
Początkowo sytuacja wyglądała na beznadziejną. Na całej powierzchni laminatu widać było zacieki. Gniazda taśm sygnałowych pokryte były białym nalotem świadczącym o korozji. Oglądając elektronikę pod mikroskopem widać było wiele skorodowanych elementów i pól montażowych.
Ponieważ do tej kamery nie ma dostępnej dokumentacji technicznej ani schematu, ciężko było stwierdzić, które elementy mogą być uszkodzone. Przystąpiliśmy do wymiany tych w najgorszym stanie, licząc na to, że procesor i pamięci nie będą uszkodzone. Przy okazji regenerowane były pola lutownicze we wszystkich podejrzanych miejscach noszących ślady zalania. Na koniec pozostało oczyszczenie i naprawienie wszystkich złącz.
Nadeszła chwila prawdy. Po podłączeniu zasilania i naciśnięciu włącznika kamera zaczęła pobierać prąd i uruchomiła się, pokazując obraz na wyświetlaczu. Po wykonaniu kilku próbnych nagrań można było w końcu zakończyć naprawę i złożyć urządzenie.